Między procesem twórczym a publikacją. Kulisy powstawania i edycji wybranych dzieł literackich
Losy poszczególnych dzieł polskiej literatury są często nie mniej fascynujące niż one same. Dlaczego Mazurek Dąbrowskiego, zatwierdzony przez ustawę jako polski hymn narodowy, brzmi inaczej niż ten, który Józef Wybicki pozostawił w rękopisie? Jak to się stało, że utwór napisany przez Alojzego Felińskiego na cześć cara Aleksandra I stał się jedną z najpopularniejszych patriotycznych pieśni katolickich? Do czego naprawdę posłużyła Adamowi Naruszewiczowi autocenzura, kiedy opisywał podróże Stanisława Augusta? Skąd się wzięły trzy wersje epilogu Pana Tadeusza Adama Mickiewicza? Dlaczego mamy dwie równoległe redakcje autorskie Powieści prawdziwej o kamiennicy narożnej w Kukorowcach Ignacego Krasickiego czy Warszawianki Stanisława Wyspiańskiego?
Podobnych pytań można postawić znacznie więcej. Dzisiejsza historia literatury zna dzieła bez autorów, autorów bez dzieł. Zna także przypadki, w których utwory w niekontrolowany sposób odrywały się od twórców i funkcjonowały w obiegu społecznym, zmieniane ideowo przez przypadkowych ludzi. Można też spotkać sytuację, w której autor, redagując wielokrotnie swój tekst, nie pozostawiał jednoznacznych wskazówek, która z wersji jest ostateczna. Zdarza się, że literaci nie publikowali owoców swojej pracy, a dziś znamy je jedynie z nieautorskich odpisów...
Podczas naszego weekendowego spotkania naukowego podejmiemy próbę przedstawienia kulisów powstawania wybranych dzieł polskiej literatury, by pokazać, że dzieło literackie – nawet takie, które liczy kilkaset lat – wciąż pulsuje życiem, wciąż może zaskakiwać i olśniewać.