Pisarz i zabójca: Arthur Conan Doyle i Kuba Rozpruwacz

Numer: 
110

Seria 60 tekstów o przygodach Sherlocka Holmesa i Johna Watsona powstawała na przestrzeni 40 lat (1887-1927), jednak Arthur Conan Doyle nie pokusił się o opowieść nawiązującą do wydarzeń z jesieni 1888, kiedy to w londyńskim Whitechapel grasował nieznany dotąd morderca. Wiemy, że pisarz interesował się tą sprawą, widział list podpisany „Jack the Ripper”, odwiedził miejsca zbrodni i miał swoją teorię odnośnie zabójcy. Wiemy też, że interesował się innymi prawdziwymi przestępstwami nie tylko jako czytelnik relacji prasowych, ale też angażował się w rozwiązanie kilku z nich – najbardziej znaną jest sprawa George’a Edalji.

W kilku opowiadaniach o najsłynniejszym detektywie można znaleźć echa sprawy Kuby Rozpruwacza, ale najwyraźniej dla fanów Sherlocka Holmesa to za mało. Kultura popularna świetnie sobie radzi z uzupełnianiem tego „braku” w holmesowskim kanonie; co więcej, jej twórcy idą o krok dalej i oferują nam samego Doyle’a jako detektywa na tropie Rozpruwacza, a czasem nawet przedstawiają go w dość nieoczekiwanej roli… Jakiej? O(d)powiem na spotkaniu.

Typ spotkania: 
Termin: 
wtorek, 25 Września, 2018 - 16:00
Czas trwania: 
75 minut
Opis skrócony: 
Jeżeli twórca Sherlocka Holmesa wiedział o sprawie mordercy z Whitechapel, dlaczego nie powstało opowiadanie, w którym słynny detektyw rozwiązuje tę zagadkę…?
Organizator: 
Wykonawca
dr
Lucyna
Krawczyk-Żywko
Miejsce spotkania: 
Hoża 69
00-681 Warszawa
Sala 131