Kłamstwa i fakty o “kryzysie uchodźców”. Ludzie w Limbo
W ostatnich latach politycy i media straszą europejskie społeczeństwa zalewem uchodźców. Utrzymują, że "Islam zagraża naszej kulturze i wolności", że "uciekający przed śmiercią i głodem wprowadzą własne prawa religijne, pozbawiając kobiety podstawowych praw", że "będzie rozbój i bezrobocie" no i że ‘będziemy umierać od sprowadzonych chorób". Taki apokaliptyczny wizerunek popiera się milionowymi cyframi szacującymi liczbę uchodźców dobijających się do drzwi Europy. Mamy się bać i się boimy. Przekaz jest skuteczny.
Na podstawie analizy danych zgromadzonych w trakcie dwuletniego badania etnograficznego prowadzonego w obozie dla uchodźców na południu Europy, porównań dokonanych z innymi badaniami (Francja, Włochy, Grecja, UK) okazuje się, że wzbudzona celowo panika moralna jest nieuzasadniona. Tejże mocnej konkluzji towarzyszy drugie odkrycie, które ujawnia zjawisko, którego trzeba się bać. System stworzony przez różne społeczeństwa i oficjalnie mający na celu pomoc i zapewnienie opieki nad uchodźcami działają w różny sposób. Brak odpowiedniej kontroli ze strony instytucji nadrzędnych (europejskich) umożliwia w niektórych miejscach korupcję i prowadzi do złego traktowania uchodźców przez ludzi i instytucje zawodowo zajmujące się ich opieką. Uchodźcy, będąc bez możliwości zwrócenia się o pomoc w sytuacji nadużyć i wykorzystywania, stają się ofiarą zarówno ludzi ze społeczności przyjmującej, jak i organizacji przestępczych (złożonych z “lokalnych” europejskich obywateli). Uchodźcy są ludźmi żyjącymi w Limbo - pozostają oni w przestrzeni, której nie widzimy i nie chcemy widzieć - w nicości. Są oni skazani na niebyt. Skazani przez nas na Limbo.
Projekt HOPE wsparty finansowo przez NCN - OPUS, nr 2017/25/B/HS6/01725.