Władza kobiet
Kobiet sprawujących władzę - w polityce, religii, gospodarce - było i jest zdecydowanie mniej niż mężczyzn. Dlaczego? W jakim stopniu za te nierówności odpowiada tendencyjne spostrzeganie kobiet jako niedopasowanych do władzy, a w jakim sama niechęć kobiet do zajmowania wysokich stanowisk? Wyniki wielu badań pokazują, że gdy kobiety zachowują się po kobiecemu - w ocenie społecznej nie nadają się do sprawowania władzy. Gdy zaś podejmują zachowania zgodne z oczekiwaniami żywionymi wobec liderów, to są karane za to, że takie zachowanie nie przystoi kobiecie. Paradoksalnie, szansę na zdobycie władzy kobiety dostają wtedy, gdy dzieje się źle. Dlaczego - skoro do władzy się nie nadają? Często zresztą zdaniem samych kobiet, które albo rezygnują ze zdobywania wysokich stanowisk, albo gdy już je zdobędą, to stają sie nawet bardziej surowe w ocenie innych. Czy w tej sytuacji parytety mogą zadziałać? A przede wszystkim - czy równy dostęp obu płci do władzy byłby dla wszystkich korzystny?
Wykład w ramach cyklu: HOMO POLITICUS