Wydział Stosowanych Nauk Społecznych i Resocjalizacji UW
Typ | Tytuł | Opis | Dziedzina | Termin |
---|---|---|---|---|
Lekcja festiwalowa | Moja rodzina jest… antyczna |
Moja rodzina jest antyczna … to tytuł lekcji w formie gry historycznej przeznaczonej dla klas 4 – 6 szkoły podstawowej. Gra pomyślana jest tak, by w prosty sposób, przy pomocy rekwizytów, dialogów z dzieł starożytnych i imitacji wybranych scen artystycznych uczniowie przenieśli się do świata antycznego, w którym żyły rodziny zamieszkujące tereny będące cywilizacyjną kolebką Europy: starożytna Grecja, Rzym, Syria-Palestyna. Podczas wędrówki śladami starożytnych rodzin uczniowie mają sposobność odkryć antyczne wzory życia rodzinnego, którymi posługują się ich własne rodziny. |
|
|
Lekcja festiwalowa | Moja rodzina jest… antyczna |
Moja rodzina jest antyczna … Uczniowie przeniesieni są do świata starożytnej Grecji, Rzymu, Syrii-Palestyny, w którym żyły rodziny zamieszkujące tereny będące cywilizacyjną kolebką Europy. Wykład dotyczy prezentacji źródeł antycznych na temat rodziny, podziału ról wewnątrz rodziny, organizacji społeczeństw w oparciu o rodzinę, kontraktów małżeńskich, płodności, dzietności, adopcji, spadków, praw karnych, obowiązków dzieci względem rodziców. Podczas wędrówki śladami starożytnych rodzin uczniowie mają sposobność odkryć antyczne wzory życia rodzinnego, którymi posługują się ich własne rodziny. Uczniowie zaproszeni są do podjęcia analizy tematu życia rodzinnego na przykładzie sztuki. |
|
|
Lekcja festiwalowa | Mroczne oblicze miasta świateł. Przykład historii z dreszczykiem |
Paryż to tak naprawdę dwa miasta, choć tak diametralnie różne, to nierozerwalnie połączone wstęgą historycznych wydarzeń. Przez długi czas te "dwa miasta" żyły ze sobą w symbiozie, los jednego zależał od drugiego, co ciekawe architektura i rozlokowanie ulic znanego nam Paryża w dużej mierze zależały od "niewidocznego bliźniaka", który w dramatyczny sposób przypomniał o sobie w XVIII. Miasto świateł, blichtru, pokazów mody czy też romantycznych kafejek nad Sekwaną to pierwsze skojarzenia związane z francuską stolicą. Jednak za sprawą podziemnego miasta śmierci, grozy i tajemnic z przeszłości, miasto bagietek, serów i beretów odsłania swoje drugie, mrożące krew w żyłach oblicze, dostępne tylko dla odważnych. Kto ma odwagę zejść do "imperium śmierci" i poznać "najdłuższy grób świata"? Kto nie boi się zgubić w mrocznym labiryncie ulic miasta zmarłych? Kto czuje się na siłach, aby poznać historię tego miejsca? |
|
|
Lekcja festiwalowa | Żona łyżka, mąż widelec... O historii zastawy stołowej |
Stół, nazywany jest najważniejszym meblem w domu. Mówi się też, że bez stołu nie ma domu. Król domowych mebli nie może być jednak nagi. Z racji swojej rangi przysługuje mu odpowiedni strój w postaci zastawy stołowej oraz szacunek zawarty w zasadach savoir vivre. Rozbudowana etykieta stołu dawnych wieków może zaskoczyć współczesnego człowieka. Nauka jedzenia nożem i widelcem była dopiero początkiem skomplikowanej edukacji "dobrego zachowania" przy stole. Jak przez wieki zmieniała się zastawa stołowa, skąd pochodzą sztućce? Co takiego nazywane było "narzędziem diabla", a co dziś traktowane jest jako niezbędne choć zupełnie zwyczajne narzędzie stołowe? Czy współcześnie również używamy "muszli ślimaka", w jakim celu? Skąd wśród zastawy wziął się młotek oraz szczypce? To tylko część pytań, na które odpowie spotkanie. Równie ważnym elementem ceremonii związanej ze stołem jest rozmieszczenie zastawy zgodnie z etykietą posiłku oraz znajomość niewerbalnych komunikatów, subtelnie przekazywanych za pomocą sztućcy. Stół to nie tylko mebel, to obiekt kulturowy. Zbierają się wokół niego ludzie, świętując, goszcząc innych, bawiąc się zgodnie z aktualnymi konwenansami, trendami czy zwyczajami. |
|
|
Lekcja festiwalowa | Życie społeczne jako gra wideo. Przykład Chińskiej Republiki Ludowej |
Rozwiązania znane z gier wideo - takie jak rozwijanie swojej postaci, gromadzenie punktów i nagród, wypełnianie określonych misji - są od lat wdrażane w rzeczywistości. Spotykamy je w eksperymentalnych programach szkolnych oraz korporacjach, gdzie mają na celu podniesienie efektywności nauki i pracy przez dodanie do nich elementu rozrywki. Co jednak stanie się, gdy podobne mechanizmy zostaną wdrożone na poziomie państwowym, gdzie posłużą do zarządzania wielomilionowym społeczeństwem?
Odpowiedź na to pytanie znajdujemy w Chinach. Począwszy od 2014 roku tamtejszy rząd wprowadza w życie tzw. System Zaufania Społecznego. Jest to seria dalekosiężnych reform i rozwiązań, które dążą do stworzenia scentralizowanej, hierarchicznej platformy oceniania obywateli i obywatelek kraju. Niczym w grze wideo, za wykonywanie codziennych czynności – od terminowego płacenia podatków po odpowiedzialne zakupy - ludzie otrzymują punkty, które konstruują ranking społeczny. Osoby o wysokim miejscu w hierarchii mogą cieszyć się benefitami takimi jak preferencyjne warunki kredytu. Tymczasem jednostki o najniższych pozycjach (marnujące czas, popełniające przestępstwa) są w różny sposób karane, przykładowo nie mogą korzystać z linii lotniczych. Cały system działa w oparciu o totalną kontrolę oraz inwigilację, lecz to nie jedyny kontrowersyjny element programu. To władza, często odizolowana od społeczeństwa, decyduje, jakie czynności są pożyteczne, a jakie nie. Tworzy to zupełnie nowy wymiar totalitaryzmu, nie tylko dający niespotykane dotychczas możliwości zarządzania ludźmi, ale też – pod przykrywką niewinnej rozrywki – ukrywający swój despotyczny wymiar i pacyfikujący niezadowolenie społeczne przez zmuszenie ludzi do nieustannej rywalizacji. |
|
|
Lekcja festiwalowa | Słodkie złoto z dalekiego lądu. Historia czekolady |
Osładza nam życie, czasem bywa chwilą zapomnienia, innym razem formą pocieszenia. Uwielbiana przez dzieci i dorosłych, przez niektórych nazywana najlepszym przyjacielem kobiet detronizującym diamenty - czekolada, bo o niej tu mowa, stała się smakołykiem, bez którego nie wyobrażamy sobie naszego życia. Ale czy wiemy, czemu zawdzięcza swój hipnotyczny, brązowy kolor oraz zapach, drażniący nasze zmysły od momentu otwarcia opakowania aż do ostatniej kostki. Jednak czy czekolada zawsze miała postać znanej nam tabliczki? Dlaczego nazywana jest pokarmem bogów i wojowników? Czy faktycznie była tak cenna, że pełniła rolę pieniądza? Gdy myślimy o czekoladzie, a w zasadzie o kakao, jego pochodzeniu i znaczeniu dla tradycji i kultury, automatycznie nasuwają się skojarzenia z cywilizacjami prekolumbijskimi, ceniącymi ziarno kakaowca do tego stopnia, ze uznawano je za dar boga kakao. Podczas wykładu dowiemy się, jaka była "czekolada" jej pierwszych smakoszy, jak ją przygotowywano i czy była smaczna. Zagłębimy też się w mit El dorado, który rozpalał wyobraźnię odkrywców Nowego Świata, a doprowadził między innymi do tego, że ładownie statków konkwistadorów, zamiast złota, wypełniały worki czarnego złota. Zapoczątkowana w ten sposób kariera czekolady na europejskich stołach rozpoczyna długi proces rozwoju produkcji i popularyzacji tego smakołyku. |
|