Janusowe oblicze innowacji. Bądź innowacyjny albo zgiń
Nie byłoby naszej cywilizacji bez innowacji. Nie byłoby postępu, który jest centralną ideą kultury europejskiej w ostatnich kilku stuleciach. Nie byłoby komfortu życia, dziesiątkowałyby nas zarazy, średnia życia nie przekraczałaby 30 lat. Listę dobrodziejstw, jakie przyniosła innowacyjność, można mnożyć bez końca, a i tak ciężko byłoby ją wyczerpać. Od kiedy ludzie Zachodu wszczepili sobie gen neofilii – umiłowania nowości, o innowacjach mówi się tylko pozytywnie. Dzięki innowacjom jeszcze nigdy tak wielu ludziom nie żyło się tak dobrze w komforcie materialnym (niekoniecznie psychicznym). Innowacja ma jednak Janusowe oblicze: narzuca bezwzględny imperatyw nowości. Zastawia pułapkę: coraz więcej efektywności coraz mniej rozumności.
dr hab. Kazimierz Krzysztofek - profesor nadzwyczajny w Uniwersytecie SWPS w Warszawie. Staż podoktorski w Massachusetts Institute of Technology w zakresie badań nad mediami i technologiami komunikacji, gościnny wykładowca w College of Liberal Arts, Pensylvania State University. Zainteresowania badawcze: społeczne aspekty technologii cyfrowych, społeczeństwo informacyjne i sieciowe, przemysły kreatywne, technologie kultury.