Dlaczego wciąż czytamy Tolkiena, czyli o pożytkach z opowiadania baśni i wymyślania języków
Próba przybliżenia fenomenu niesłabnącej popularności dzieła J. R. R. Tolkiena. Osnową wykładu są dzieje recepcji „Władcy Pierścieni”, najbardziej znanego fragmentu spuścizny oksfordzkiego profesora. Prześledzenie ewolucji sposobów odczytania tego utworu pozwala na poruszenie zagadnień kluczowych dla zrozumienia twórczości Tolkiena, takich jak: mit, pojmowany tutaj jako opowieść, która ma przywracać fundamentalny porządek rzeczy i zaprzeczać przypadkowości ludzkiego istnienia, badanie języków naturalnych i tworzenie nowych na ich wzór, czyli fascynacja autora, z której wyrosło uniwersum Śródziemia, czas i przestrzeń jako istotne składniki kreacji świata przedstawionego ze szczególnym uwzględnieniem Tolkienowskiej kartografii oraz wątku wyprawy, karkołomne (być może tylko pozornie) zestawienie przesłania chrześcijańskiego z motywami zaczerpniętymi z przedchrześcijańskich podań mitycznych, a w końcu znaczenie biografii pisarza w interpretacji jego dzieła. Przedmiotem wykładu są też kontrowersje, które dzieliły i dzielą środowisko krytyków i czytelników, skoncentrowane wokół pytania, czy dorobek literacki Tolkiena to jedynie kolejny produkt kultury masowej, adresowany głownie do młodych odbiorców, upraszczający anachronizm w skomplikowanej rzeczywistości kulturowej XX i XXI wieku, czy też niekonwencjonalna wykładnia etycznych i egzystencjalnych problemów współczesności i alternatywa dla nurtów relatywizacji idei i wartości.