Eros Greków. Normy i praktyka
W wierzeniach greckich Eros należał do najstarszych bóstw, wyłonił się z Chaosu zaraz po Gai (Ziemi) i jego siła doprowadziła do narodzin kolejnych elementów. Ta potężna siła kosmogoniczna jest w świecie rządzonym przez bóstwa olimpijskie czynnikiem prowadzącym zawsze do łączenia się i przezwyciężania rozpadu, do rodzenia i tworzenia, a ludziom daje jedyną możliwość pokonania samotności. Siła ta tkwi w samych ludziach, bo eros rozumiany jako określenie dążenia jednostki oznacza najsilniejszą, gwałtowną, silniejszą od woli i umysłu człowieka emocję, największe pożądanie i pragnienie. W stosunkach między ludźmi eros buduje najsilniejsze między nimi więzi. Refleksja nad Erosem i erosem jest stałym wątkiem myśli greckiej od Hezjoda przez Platona do Plutarcha i późnych filozofów, jest też dominującym wątkiem poezji i całej literatury starożytnych Greków. Niezwykłe jest jednak w kulturze greckiej, że w okresie jej największego rozkwitu (od Homera po czasy Aleksandra Wielkiego) największe, a czasem wręcz wyłączne zainteresowanie budzi miłość i więź między przedstawicielami tej samej płci. Znana dobrze i często w czasach nowożytnych przywoływana grecka paiderastia nie była jednak w najmniejszym stopniu świadectwem rozwiązłości Greków czy też ich wybujałego temperamentu i dążenia do zaspakajania seksualnych potrzeb. Praktyką erotyczną przyzwoitego człowieka miały rządzić określone normy obyczajowe wyznaczające sposób zachowania się partnerów miłosnego związku, a sam ten związek podlegał ocenie współobywateli. Wokół erotycznej miłości do chłopców i młodzieńców, podobnie jak i do miłości fizycznej między dorosłymi ludźmi, w tym także małżeńskie, narosła złożona i subtelna ideologia.