Etyczne aspekty eksperymentów na ludziach i zwierzętach
Zwierzęta, osoby skazane na śmierć, sieroty, pacjenci szpitali i klinik na przestrzeni wieków służyli za materiał wykorzystywany w badaniach eksperymentalnych. Pierwsze sekcje zwłok i wiwisekcje zaczęto przeprowadzać już w starożytności. Herofilos (ok.330 – ok. 260 r. p.n.e) oraz jego młodszy kolega Erasistratos (304 – 245 r. p.n.e), główni przedstawiciele aleksandryjskiej szkoły lekarskiej, uzyskali od króla pozwolenie na „zajrzenie” do wnętrza żywego człowieka, skazanego na karę śmierci. Badanie ciała skazańca nie przeprowadzono jednak w celach leczniczych, lecz czysto poznawczych, gdyż obaj lekarze postanowili przyjrzeć się budowie i czynnościom organów wewnętrznych człowieka. Wraz z rozwojem nauk przyrodniczych w XVII wieku wzrosło także zapotrzebowanie na użycie ciał zwierząt i ludzi w badaniach medycznych i biologicznych. Poznawanie tajemnic przyrody miało swoją cenę – śmierć ludzi i zwierząt. Nie można było jednak wydać tych istot na ból i cierpienie nie uzasadniając wpierw prawa do rozporządzania ich zdrowiem i życiem. W jaki zatem sposób próbowano uzasadniać możliwość przeprowadzania eksperymentów na żywych istotach? Jakiego typu argumentów etycznych używano, by uzasadnić prawo do użycia ludzi i zwierząt w badaniach biomedycznych? Z jakiego typu trudnościami spotykały się próby legalizacji tej praktyki badawczej i w jaki sposób starano się je przezwyciężyć? I wreszcie w jaki sposób na płaszczyźnie materialnej i symbolicznej degradowano pewne kategorie istot po to, by móc zapewnić sobie prawo do ich użycia w trakcie prowadzonych badań i eksperymentów?