Jej wysokość Afrodyta, czyli skomplikowane pochodzenie greckiej bogini
Afrodyta, grecka bogini miłości i piękna, nie pochodziła z Hellady. Mity i autorzy starożytni przekazują nam różne wersje opowieści o jej narodzinach i początkach kultu ku jej czci. Najbardziej znana jest historia o tym, iż bogini wynurzyła się z piany morskiej i płynąc po falach w muszli, wylądować miała na brzegach Cypru – tak twierdził Hezjod. Wyspa ta miała stać się jej ukochanym miejscem i siedzibą, początkowo nazywano Afrodytę po prostu Kyprida – Cypryjka, Kyprogenes – pochodząca z Cypru, lub Kypromedusa – ta, co rządzi Cyprem.
Niektórzy jednak – jak Herodot – sądzili, że miejsca jej pochodzenia należy szukać jeszcze dalej, wśród podobnych jej bogiń Bliskiego Wschodu, jak Isztar czy Asztarte. Badania archeologiczne dostarczyły nam wiele ciekawych informacji na temat początków kultu Afrodyty. Najstarsza świątynia jej poświęcona to funkcjonujące od późnej epoki brązu do IV/V w. n.e. sanktuarium w Palaepaphos na Cyprze. Afrodyta nie wynurzyła się z piany morskiej, lecz z morza oddziaływań i kontaktów pomiędzy tradycjami cypryjskimi i kulturami zarówno ze wschodu, jak i zachodu. W opowieści o jej skomplikowanym pochodzeniu odnajdziemy ślady cypryjskich kultów związanych z naturą, morzem, miedzią, wpływ wschodnich bogiń-wojowniczek i przybyłych tu w późnej epoce brązu Mykeńczyków, którzy nazwali ją Wanassa – Władczyni.