Prawa pacjenta, czyli przychodzi baba do lekarza
Prawa pacjenta stanowią część praw człowieka, czyli norm przysługujących każdemu z nas i wynikających z samego faktu bycia człowiekiem, np.: prawo do życia, wolność słowa, zrzeszania się, czy prawo do edukacji. Źródłem wszystkich praw i wolności jest godność. Ze względu na swoją specyfikę prawa pacjenta wymagają szczególnych uregulowań uzupełniających w swoisty sposób prawa człowieka. Autonomia, wolność czy prawo do decydowania o sobie nabiera bowiem nowego, szczególnego znaczenia w sytuacji pacjenta, gdyż zazwyczaj nie ma on ani wiedzy, ani informacji, które pozwoliłyby mu na samodzielne podejmowanie decyzji o swoim zdrowiu. W takiej sytuacji lekarz występuje nie tylko jako leczący, ale jednocześnie jako ten, który decyduje o sposobie leczenia. Mamy więc do czynienia z naturalną nierównowagą informacyjną, która powoduje z kolei naturalną dominację lekarzy – profesjonalistów nad pacjentami. Celem koncepcji praw pacjenta jest zarówno ochrona autonomii pacjenta przed ingerencją ze strony innych podmiotów (aspekt negatywny), jak również gwarancja możliwości domagania się odpowiednich warunków realizacji tych praw (aspekt pozytywny). Prawo do ochrony zdrowia jest tak istotne, że uznano, że musi mu przysługiwać specjalna ochrona, jaką jest gwarancja konstytucyjna. Szczegółowe prawa pacjenta określa ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, która zebrała w jednym miejscu akty prawne, które przed jej wejściem w życie były źródłem praw pacjenta, a które nota bene nadal obowiązują.