Do użytku zewnętrznego. Grafika w przemyśle farmaceutycznym lat 1960-1980
Wystawa Do użytku zewnętrznego. Grafika w przemyśle farmaceutycznym lat 1960–1980 pokazuje wyjątkową i niepokazywaną dotąd kolekcję ulotek oraz katalogów leków projektowanych dla przemysłu farmaceutycznego. Druki te, pomimo czysto użytkowej, informacyjnej funkcji korzystały z języka nowoczesnej grafiki i nawiązywały do stylistyki polskiej szkoły plakatu.
W latach 60. i 70. XX w. rozwijający się polski przemysł farmaceutyczny potrzebował nowych form dotarcia do lekarzy z ofertą leków produkowanych w państwowych zakładach. Ulotki i katalogi leków tworzyli najlepsi projektanci – wśród nich Maciej Hibner czy Jerzy Treutler – niestety większość z nich pozostaje dla nas anonimowa. Unikalny język wizualny tych druków wpisuje się w rozwiązania formalne nowoczesnej grafiki oraz tzw. polskiej szkoły plakatu, święcącej wówczas triumfy. Operowanie plamą koloru, syntetycznymi motywami graficznymi czy stosowanie fotogramów i techniki kolażu służyło grafikom przedstawieniu sposobu działania konkretnych leków, obrazowało umiejscowienie lub charakter bólu.
Ulotki i katalogi, powielane w tysiącach egzemplarzy, roznoszone po rejonowych przychodniach, licznych sympozjach, konferencjach i wystawach, są przykładem projektowania na najwyższym artystycznym poziomie. Ten fenomen przybliża wystawa w warszawskim Muzeum Farmacji. Druki ulotne związane z PRL-owskim przemysłem farmaceutycznym prezentowane są w zrekonstruowanym wnętrzu zabytkowej apteki i pośród obiektów z wystawy głównej, opowiadającej historie leków, trucizn i narkotyków, ich ręcznego wytwarzania, przechowywania i dystrybucji. Wystawa Do użytku zewnętrznego zwraca więc uwagę nie tylko na artystyczną klasę projektów, ale również na historyczny moment, w którym udział przemysłu farmaceutycznego w produkcji leków staje si