Tam, gdzie stanął czas, czyli przemijanie a średniowieczne światy równoległe
Co łączy średniowieczne wyobrażenia chrześcijańskiego Ziemskiego Raju i krainy wróżek? Upływ czasu. A właściwie jego brak. Sięgniemy do irlandzkiej mitologii, aby dowiedzieć się, co przytrafiło się wielkiemu bardowi Oisínowi, gdy pokochał złotowłosą wróżkę, i jak poznał św. Patryka… trzysta lat później. Pochylimy się nad średniowiecznym romansem rycerskim Sir Orfeo (XIII/XIV w.) będącym reinterpretacją greckiego mitu: Orfeusz jest królem, a jego żona, Heurodis, zostaje uprowadzona przez wróżki do ich królestwa, gdzie czas stoi w miejscu, a porwani śmiertelnicy trwają w zawieszeniu. Wreszcie zastanowimy się nad wizją Ziemskiego Raju w Żegludze św. Brendana Opata. Czy to możliwe, że wizja raju na ziemi i pogańskiego królestwa wróżek mają ze sobą coś wspólnego?