Skąd czerpiemy energię i co mówi nam o tym ekonomia biofizyczna
Człowieka od początku swojego istnienia starał się przekształcać środowisko zewnętrzne na własne potrzeby. Opanowanie sztuki tworzenia narzędzi oraz kontrola nad energią stanowiły, i wciąż stanowią, fundament postępu cywilizacji. Wykorzystanie ognia było początkiem rozwoju technologii energetycznych. Sposoby na pozyskiwanie energii z nośników takich jak węgiel czy ropa naftowa, jak również z działalności rzek i wiatrów w postaci młynów, miały z czasem coraz lepszą wydajność. Stworzenie maszyny parowej oraz badania nad elektrycznością dały początek i podstawę dla rozwoju nowoczesnych technologii na przestrzeni ostatnich 200 lat. Dodatkowo w XX w. opisano podstawy funkcjonowania mikroświata, co skutkowało okiełznaniem energii jądrowej i dało nowe bogate źródła energii.
Rozwój technologii, zwłaszcza cyfrowych, pociągał za sobą coraz większe zużycie energii oraz metali niezbędnych do budowy infrastruktury informatycznej i energetycznej. Pomimo ambitnych planów należy zadać sobie pytanie, na jakich fundamentach będzie się opierała gospodarka przyszłości. Dotyczy to zarówno dostępnych zasobów mineralnych, jak również efektywności ich wykorzystania i ponownego zużycia w obiegu zamkniętym. Aby cały system mógł sprawnie funkcjonować musi się mieścić w ramach praw termodynamiki, które powinny być, i coraz częściej są, uwzględniane w analizach ekonomicznych. Stosunkowo nowe dziedziny nauki takie jak ekonomia biofizyczna łączą technologię, ekonomię, geologię, ekologię i termodynamikę. Jednym z ciekawszych wskaźników w obrębie tych analiz jest EROI lub EROEI – energy return on (energy) investment. Dostarcza on narzędzi, do określenia, czy dany surowiec lub technologia energetyczna jest wystarczająco wydajna, aby mogła stanowić długotrwały fundament przyszłego rozwoju gospodarczego.