Życie w ciągłym stresie - w obliczu wojny
Po ciężkim okresie pandemicznym, przyszedł kolejny tragiczny dla ludzkości okres wojny. Sytuacja na wschodzie wpływa na każdego z nas, jedni mają rodzinę na Ukrainie, a drudzy codziennie spotykają się ze wschodnimi sąsiadami w pracy. Nieustannie napływające informacje o kolejnych działaniach wojennych generują w nas silne, negatywne emocje, takie jak strach czy złość. Towarzyszą temu liczne zmiany fizjologiczne, psychologiczne oraz behawioralne. Nasz organizm próbuje poradzić sobie z tym negatywnym stanem. Przeżywamy reakcje alarmowe oraz przystosowawcze. Niekiedy prowadzą one do reakcji wyczerpania, jednak jednostka stara się do nich nie dopuścić. Jest w stanie pokonać stres dzięki podejmowanym wysiłkom, które stale modyfikujemy po ocenie poznawczej tego co dzieje się wokół nas. Działania te mają na celu pokonanie wymagań stawianych człowiekowi, które wstępnie oceniane są przez jednostkę jako obciążające i przekraczające jej zasoby. Jedni działają zadaniowo szukając aktywnie informacji na temat tego w jaki sposób można rozwiązać wyzwania. Osoby bardziej emocjonalne zorientowane są na swoich osobistych przeżyciach oraz silnie rozmyślają o tym co mogłyby zrobić, jednak aktywnie nie podejmują tych działań. Są też osoby, które odsuwają od siebie myśli o problemie i angażują się w czynności zastępcze np. wzmożoną pracę czy naukę. WHO podkreśla, iż zdrowie to nie tylko brak fizycznej, widocznej choroby, a jest to stan pełnego dobrostanu społecznego zarówno fizycznego jak i psychicznego. Każdy z nas posiada zasoby zdrowia psychicznego. To elementy, które wspomagają nas w obronie przed czynnikami wywołującymi stres lub w walce jego pokonaniu. Są nimi na przykład: prężność psychiczna rozumiana jako zdolność elastycznego przystosowywania się do ciągle zmieniających się wymagań otoczenia, jak również poczucie własnej skuteczności to element dający jednostce przekonanie, że jest zdolna osiągnąć zamierzony cel.