Medyczne self-care. Biochemicznie o szczęściu i stanie równowagi
Wszyscy chcą być szczęśliwi! Szczęścia nie można kupić, szczęście jest w nas. Biologicznie szczęście powinniśmy traktować jako stan zdrowia i dobre samopoczucie. Jak więc możemy sami sobie to zapewnić?
Badania naukowe wykazały, że pewne części mózgu (np. ciało migdałowate, hipokamp i układ limbiczny) oraz neuroprzekaźniki (np. dopamina, serotonina, norepinefryna i endorfina) odgrywają kluczową rolę w odczuwaniu szczęścia. Potwierdzono także, że poziom hormonów takich jak kortyzol, adrenalina i oksytocyna mają znaczący wpływ na nasz nastrój i wpływają na poczucie zadowolenia. Czy chemia jest w stanie generować nasze odczucia i jak to się dzieje?
Należy jednak pamiętać, że nie tylko pojedyncze czynniki chemiczne wpływają na stan równowagi naszego organizmu, który jest kluczem do odczuwania szczęścia, równie ważny jest prawidłowo funkcjonujący metabolizm. Jesteś tym, co jesz – czy to tylko pusty slogan? Dlaczego metabolizm związków odżywczych, czyli węglowodanów, białek i lipidów jest kluczowy w odczuwaniu szczęścia i równowagi? Dlaczego niektórym z nas poprawia się nastrój po zjedzeniu słodyczy i kiedy tak naprawdę szczęśliwe są nasze jelita ? Na wszystkie te pytania odpowiem w trakcie wykładu, uwzględniając rolę mikrobiomu i hormonów kluczowych dla funkcjonowania układu pokarmowego.
Najlepszym wykładnikiem dobrostanu naszego organizmu jest dobre samopoczucie, ale w wielu przypadkach możemy zbadać parametry laboratoryjne, które pozwolą nam monitorować stan organizmu. Co zbadać w poszczególnych sytuacjach zdrowotnych, kiedy wybrać się po poradę do specjalisty? Niech sposób funkcjonowania Twojego organizmu przestaje być niewiadomą, bo tylko będąc świadomym, można właściwie o siebie zadbać.