Lekcja jak się patrzy
To jest lekcja o tym, jak się patrzy. Czyli o naszym wzroku, o tym, jak i do czego go używamy - oraz jakie potrafi nam płatać figle.
Czasem się zdarza, że próbujemy przekonać kogoś do czegoś, a on nie chce uwierzyć, że tak było naprawdę. I jeden z najmocniejszych argumentów w takich sytuacjach to "Ależ ja widziałem na własne oczy!". Bo przecież wzrok nas nie myli...
Prawda?
Prawda???
Spróbujemy podczas naszej lekcji przyjrzeć się bliżej temu, jak nasz wzrok przekazuje nam informacje o świecie i jak my te informacje przyjmujemy. I na własnej skórze przekonamy się, czy to, co dostrzegamy, zawsze zgadza się z rzeczywistością. A jeśli nie zawsze, to spróbujemy wskazać winnych (i zastanowimy się, czy bardzo powinniśmy im tę winę mieć za złe).